Discussion about this post

User's avatar
Mateusz Tryjanowski's avatar

Dementuję plotki, jakobym to bym ja był tym przyjacielem Kamila od solaro we wpisie, ale przyznaję, że też mnie dotknął efekt solaro i to dosłownie, bo właśnie w tej tkaninie byłem zakochany na początku swojej drogi xD

Uszyłem sobie z niej mój drugi garnitur na miarę, jarałem się niesamowicie… i nie nosiłem prawie wcale, no tylko czasem do pracy, aż pół roku po odbiorze zmieniłem branżę i już nijak nie pasował. Potem przez dwa-trzy sezony wyjmowałem go równo raz w roku, kiedy przychodził wrzesień i orientowałem się, że lato się kończy, a ja wciąż nie miałem okazji mieć na sobie mojego „ulubionego” letniego garnituru. Ostatecznie poszedł w (chyba) dobre ręce i pozostaje mieć nadzieję, że nowy nabywca wiedział, na co się pisze. 🤞

No cóż, każdy z nas musi przejść przez taką fazę, nie ma ucieczki!

Expand full comment
JJ's avatar

Myślałem, że tak będzie z granatowym seersuckerem ale jednak nie! Co prawda na mega upał się jednak nie do końca nadaje, ale letnie wieczory obskakuje z przyjemnością :)

Expand full comment
7 more comments...

No posts